Tatużem interesuję się dosłownie od najmłodszych lat. Dokładnie rzecz biorąc, to mając 6 lat za sprawą "wujka", od tego momentu moim hobby stał się rysunek oraz malarstwo.
Jednakże szkoła, którą wybrałem na początku swojej drogi życiowej to
Technikum Mechatroniczne, które ukończyłem z pozytywnym skutkiem zdając
wszystkie egzaminy. Po zajęciach szkolnych przez 2 lata uczęszczałem
do znajomego studia żeby obserwować prace tatuatorów oraz rysować przy recepcji.
Po ukończeniu szkoły parę miesięcy przepracowałem w firmie produkcyjnej, aż udało się znaleźć pracę w Katowickim sklepie plastycznym, którą do tej pory miło wspominam.
Dzięki tej pracy mogłem rozwinąć swoje umiejętności plastyczne i poszerzyć działania w
tworzeniu o nowe media. Właśnie w tej pracy postanowiłem powrócić do marzenia
o tatuowaniu.
Mając już jakieś pojęcie, wiedziałem, że nie warto oszczędzać na
sprzęcie, dlatego od razu zacząłem odkładać dużą ilość środków, pracując najpierw w sklepie plastycznym, później w zoologicznym, aby zakupić profesjonalny sprzęt.
Oczywiście początki, jak to zwykle bywa, odbywały się w zaciszu domowym.
Jednak już po miesiącu i o ile mnie pamięć nie myli tylko pięciu pracach, udało mi się dostać na praktyki do lokalnego studia tatuażu. Wpierw byłem jedynie praktykantem -
obserwacja, pomoc, porządek w studiu, rysunek oraz małe prace na skórze, tym zajmowałem się na z początku. Następnie zakres moich obowiązków poszerzył się o stanowisko menedżera studia. Ogarnięcie dokumentów, rozmowa z klientem, pilnowanie kalendarza, to
było sporo pracy, ale dążyłem do celu. Z czasem zacząłem działać już bez
przydomka praktykanta oraz poszerzyłem umiejętności rysunku przenosząc się na
Digital. Po dwóch latach postanowiłem jednak zmienić miejsce pracy.
Od sierpnia 2019 roku możecie mnie spotkać w studiu tatuażu Mandragora, gdzie mogę się skupić na docelowym dla mnie stanowisku czyli Professional Tattoo Artist. Dzięki
zespołowi tego studia mogłem brać udział w pierwszych konwentach tatuażu oraz różnych
eventach. Obecnie wiąże przyszłość właśnie z tym zespołem.
Co tatuuje? Staram się być uniwersalny, dlatego często od najmroczniejszych
motywów przechodzę do kwiatowych bukietów. Tutaj lepiej opowiedzieć w czym
najlepiej się czuję. Motywy, które uwielbiam tatuować zamykają się w sferze
anime, Japonii, mitologii, astrologii, koszmaru, postaci z gier oraz horroru.
Na swojej liście mam już bardzo dużą ilość zobaczonego anime, niektóre skłoniły do
czytania mang. Jeżeli chodzi o motywy Japońskie lubię je przedstawiać w
tradycyjny sposób, ale również na swój własny, co często chwalą sobie moi
klienci. Dlatego jeżeli interesuje Was któraś z tych kategorii, to dobrze trafiliście!
Osobiście uważam, że każdy tatuażysta ma po części swój indywidualny styl,
dlatego przedstawię Wam w jakich technikach pracuję.
Głównie używam mieszanki whipshading'u, czyli cieni składających się z kropek tworzonych przy pomocy szybkiego ruchu maszynki oraz greywash'a - po prostu gładki cień
rozcieńczoną czernią. Technika, którą również możecie od czasu do czasu u mnie zobaczyć to sketch. Często do tatuażu lubię dodać pojedyncze elementy koloru lub tła, dzięki
czemu można urozmaicić kompozycje. Działam również w pełnym kolorze,
jednak takie tatuaże dziele na dwie sesje w celu zapewnienia jak najlepszej
jakości wykonania. Właśnie w takich technikach działam, co możecie zobaczyć w
mojej galerii tatuaży, serdecznie zapraszam do jej obejrzenia.